Rzeszowski Klub Morsów

www.sopelek.rzeszow.pl

Forum Rzeszowski Klub Morsów Strona Główna -> Sprawy organizacyjne -> Z ostatniego zebrania
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Z ostatniego zebrania
PostWysłany: Czw 21:50, 19 Kwi 2012
Morsojan

 
Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraczkowa





Niby na ostatnim zebraniu nic nie piłem,zresztą w ogóle nie piję,ale jakoś nie wszystko do mnie dotarło.. Dużo głosowań,dużo marzeń na przyszłość,ale.. Najpierw,nie za bardzo mogłem zrozumieć dlaczego moja wypełniona z dołączonym zdjęciem deklaracja krąży między P.Januszem,a P. Bodziem,by po miesiącu trafiła z powrotem do mnie.. Człowiek szybko rejestruje się w internecie,drukuje co trzeba,jeszcze na prośbę P.Ryśka R wydrukowałem i jemu,a tu widzę,że coś w tej organizacji nie halo..To jedno..ale czara mojej goryczy się przelała,gdy zostały wręczane jakoweś certyfikaty... Może takie tam tytuły,ordery czy inne oznaki bardziej mnie śmieszyły,podkreślały dziecinadę na jaką dziadki na starość zapadają,ale myślę,dlaczego akurat ja mam być w tej zabawie pominięty? Wszak jednakowe pieniądze płacę za wpisowe,za członkostwo,a jedni są jacyś lepsi..mają czapki klubowe,jakieś polary,inne akcesoria? Na moje pytania,dlaczego nie dostałem owego certyfikatu,starszyzna orzekła,że nie bywałem na morsowaniach,bądź nie zgłaszałem swego przybycia,coś niby w internecie na stronie nie wypełniłem..w tym ogólnym harmidrze jaki już tam panował,nie chciałem nikomu przeszkadzać w spożyciu,ale jeszcze bardziej te tłumaczenia pokrętne mnie ogłupiły.. Po pierwsze,to gdzie jest napisane,że morsem może być tylko ten,kto ma komputer internet i się zarejestruje? Ja ten warunek jednak miałem dopełniony.Jeśli zaś chodzi o zgłaszanie swojego przybycia na sobotnie,i niedzielne pluskania,to w końcu do kogo i czym mam się tam podpisywać,może własną krwią? Też mi o tym nic nie było wiadomo. To raczej ja często nie widziałem wielu z tych co tam najgłośniej głosy zabierali,bo oprócz kilku co bywali prawie zawsze reszta chodziła bardzo sporadycznie,a są i tacy których ja że tak powiem wprowadzałem do wody po raz pierwszy.. Oni jednak mieli większe chody u tych co dają ordery,bo oni o dziwo nawet certyfikaty dostali. Toż to prawie jak bohaterowie..Zresztą tyle co ja od 2009 roku zdjęć napstrykałem z wielu,wielu morsowań, tyle co mam albumów i płyt z filmami,to najlepiej świadczyć mogą,kto tu komu może ordery przypinać. Szkoda mi słów więcej na tę dziecinadę,żenada! Póki nie było organizacji,tylko zmrożona woda,była zabawa i o to chodziło,to w zupełności wystarczyło. Gdzie się zaczyna organizacja powstaje hierarchia,tytułu,mądrości,przemowy,ee.. Żałuję tylko,że straciłem 4 dychy na coś co się legitymacją zwie,a wcale mi się ona z niczym dobrym kojarzyć nie będzie. Dla mnie,rencisty z drugą grupą to i te 40 złotych piechotą nie biega.. No trudno,raz dałem się wpuścić,jak będę miał chęć i zdrowie w przyszłości,to będę sobie robił przeręble w innym miejscu,a certyfikat sam sobie wypiszę,za darmo!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:59, 22 Kwi 2012
eskimos

 
Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5





Witam. Jak to możliwe, że Morsojan nie dostał jeszcze certyfikaty i legitymacji, coś jest nie tak. Dlaczego to nie zostało dopilnowane przez osoby zajmujące się tymi sprawami. Certyfikat „morsy” dostają po trzecim wejściu do wody, a tu takie gadanie, że Jasiek nie bywał na morsowaniu, bzdura.
Myślę, że zostanie to dopilnowane prze zarząd i coś w tej sprawie zrobią.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 9:24, 24 Kwi 2012
Rik007

 
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5





Drogi Morsojanie!
Po przeczytaniu Twojego posta bylem lekko wku...ny , ze drobne niedopatrzenie uroslo u Ciebie do megaproblemu.
Tylko nie moge zrozumiec jak "smiesznostka ,dziecinada" czyli certyfikat wymyslony przez "dziadkow na starosc" tak mogla sfrustrowac faceta, ze zaluje wstapienia do Klubu i zaluje 40zl.
W dniu dzisiejszym odsylam Ci 40zl ( z moich prywatnych pieniedzy , a nie klubowych) poniewaz to byla moja ewidentna wina.
W codziennym zyciu takie niedopatrzenia zalatwia sie jednym telefonem,chyba ze sie ma "wielkie parcie na szklo,na media,na zaistnienie w przestrzeni publicznej , to wtedy jest pretekst do zablysniecia.
Pozdrawiam Wodz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:47, 29 Kwi 2012
eskimos

 
Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5





Witam. Drodzy koledzy nie róbcie z tego takiego problemu. Klub działa fajnie, zamierzone cele które sobie stawiamy w przyszłym sezonie będziemy realizować, może dojdą między czasie jakieś inne fajne pomysły będziemy je realizować, po co to zaburzać. Nowa osoba która będzie chciała wstąpić do klubu po przeczytaniu takich informacji, morze się zastanowić, czy warto, jeżeli występują jakieś zgrzyty między klubowiczami. To nie powinno się wydarzyć.
W przyszłym sezonie, morze zorganizowalibyśmy w pierwszą sobotę, lub niedzielę każdego miesiąca morsowanie w innym mieście województwa podkarpackiego. Czy to Krosno, Jasło, Brzozów, Mielec, Kolbuszowa, czy inne miasta, żeby się pokazać i promować Rzeszowski klub morsa. Może w ten sposób więcej się osób dołączy do klubu.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 2 razy
Zobacz profil autora
Z ostatniego zebrania
Forum Rzeszowski Klub Morsów Strona Główna -> Sprawy organizacyjne
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin