Nareszcie można się prawdziwie morsować. W sobotę temperatura powietrza wynosiła -10 C a w niedzielę -14 C. Lód pięknie pokrył żwirownię. Kąpiel w takiej scenerii to naprawdę coś wspaniałego.
właśnie wróciłam ze spaceru nad Wisłokiem..........zimno. Zal kaczek i łabędzi bo Wisłok zamarznięty, tylko lisy biegaja po lodzie i polują na te biedne kaczątka. Pozdrawiam ( fajnie, że mamy forum)
Florcia ( Ewa)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
oby tak dalej